15 maja wpłynął do Sejmu projekt nowelizacji ustawy Prawo energetyczne obejmujący między innymi linie bezpośrednie, które mają znaczący wpływ na rozwój odnawialnych źródeł energii, a także energetyki rozproszonej. Wnioskodawcą projektu zmian w ustawie jest Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Najważniejsze proponowane zmiany dotyczące linii bezpośrednich omawiamy natomiast w tym artykule.
W jakim celu powstał projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo energetyczne oraz niektórych innych ustaw?
Wnioskowany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo energetyczne oraz niektórych innych ustaw przygotowany został przede wszystkim w celu zaimplementowania do polskich przepisów dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/944 z dnia 5 czerwca 2019 r. w sprawie wspólnych zasad rynku wewnętrznego energii elektrycznej oraz zmieniającą dyrektywę 2012/27/UE. Dlatego też proponowane w ramach niego zmiany obejmują aż 25 obszarów. Dotyczą one natomiast między innymi:
- technicznej zmiany sprzedawcy energii elektrycznej,
- porównywarek ofert sprzedaży energii elektrycznej,
- obywatelskiej społeczności energetycznej,
- nowego modelu sprzedaży rezerwowej energii elektrycznej,
- zmian dotyczących umów sprzedaży energii elektrycznej,
- uzupełnienia zadań operatora systemu przesyłowego i operatorów systemów dystrybucyjnych,
- zadań prezesa URE,
- zmian definicji sieci gazowej,
- zmniejszenia obciążeń administracyjnych właścicieli źródeł wytwórczych.
Przy czym dla rozwoju energetyki rozproszonej, a także odnawialnych źródeł energii, a co za tym idzie również przedsiębiorców, najważniejsza jest 22 pozycja projektu, która związana jest z nowelizacją w zakresie regulacji obejmujących linie bezpośrednie. Wszystko za sprawą tego, że obecnie, uzyskanie zgody na budowę linii bezpośrednich wymaga zatwierdzenia przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE). Zgoda ta jest udzielana odbiorcy wyłącznie w sytuacji, gdy nie jest możliwe zaspokojenie jego zapotrzebowania na energię poprzez Krajowy System Elektroenergetyczny. W praktyce oznacza to, że URE nie może wydać zgody, jeśli odbiorca jest już podłączony do sieci lub ma możliwość takiego podłączenia. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, linia bezpośrednia jest interpretowana jako połączenie pomiędzy jednostką wytwórczą a odbiorcą, działające poza siecią publiczną i niedające możliwości podłączenia do niej.
Z uwagi na obowiązujące zasady, wykorzystanie linii bezpośrednich przez między innymi przemysł energochłonny jest więc obecnie ograniczone. Zmiany przepisów mają jednak rozwiązać tę kwestię, sprawiając, że budowa linii bezpośrednich będzie o wiele łatwiejsza.
Jakie zmiany w zakresie linii bezpośrednich mają zostać wprowadzone?
Projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo energetyczne oraz niektórych innych ustaw w zakresie linii bezpośrednich zakłada przede wszystkim zmianę dotychczasowej definicji linii bezpośrednich, a także wyraźne rozgraniczenie między nimi a układami autoprodukcyjnymi.
Dodatkowo zmianom ulec ma także forma postępowania w sprawie wydania zgody przez prezesa URE na budowę linii bezpośredniej. Proces ten ma zostać zastąpiony przez obowiązek uzyskania jedynie wpisu do rejestru prowadzonego przez URE. Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy Prawo energetyczne tego typu zgłoszenie będzie wymagało natomiast załączenia kluczowych informacji związanych z parametrami linii bezpośrednich, a także ekspertyzy wykonanej przez wskazane podmioty, określającej wpływ tej linii oraz urządzeń do niej przyłączonych, na sieć. Oznacza to więc, że po wprowadzeniu nowych przepisów budowa linii bezpośredniej będzie o wiele prostsza i przede wszystkim będzie mogła być ona wykorzystywana przez przedsiębiorców, chcących wykorzystywać OZE do zaspokojenia własnych potrzeb energetycznych.
Co więcej, tryb zgłoszeniowy zostanie znacząco uproszczony dla instalacji OZE pracujących wyspowo oraz linii bezpośrednich łączących jednostkę wytwórczą o mocy do 2 MW. Nie będzie on bowiem wymagał sporządzenia ekspertyzy.
W przypadku regulacji związanych z liniami bezpośrednimi projekt nowelizacji ustawy Prawo energetyczne przewiduje także regulacje związane z ponoszeniem opłat przez podmioty, które zdecydują się na jej budowę. Zgodnie z nimi podmioty korzystające z linii bezpośrednich mają być obciążane:
- tzw. opłatą solidarnościową, pokrywającą koszty stałe niepokryte innymi składnikami taryfy,
- opłatą jakościową,
- opłatą mocową.
Rozwiązanie to ma na celu zapewnienie, że podmioty korzystające z linii bezpośrednich i jednocześnie wykorzystujące energię sieciową w celach bilansowych, będą odpowiedzialne za część związanych z tym opłat. Poprzez wprowadzenie takiego środka, dąży się do równego rozłożenia kosztów i obciążeń pomiędzy podmiotami korzystającymi z linii bezpośrednich a tymi, którzy wciąż korzystają z sieci publicznej. Wysokość opłat ma być w tym przypadku regulowana natomiast przez odrębne przepisy, a do momentu ich wprowadzenia przez przepis przejściowy.
Podsumowując, nowelizacja ustawy Prawo energetyczne obejmująca linie bezpośrednie daje spore nadzieje, że w końcu będą one mogły być wykorzystywane przez przemysł energochłonny, w celu jego dekarbonizacji za pomocą instalacji OZE. Należy jednak pamiętać, że obecnie projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo energetyczne oraz niektórych innych ustaw został skierowany do zaopiniowania przez Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu. O wszelkich dalszych procesach legislacyjnych będziemy jednak informować na naszym blogu na bieżąco.